Spośród warunków koniecznych do zaistnienia wiersza
samotność jest pierwsza (...)

Michał Rachwał, ...

sobota, 13 kwietnia 2013

Teraz już dzieci


fot. Mariusz Kus
Teraz już dzieci
Z Andersenów wyrosły

Poduszki stały się
Zimne i szorstkie

Księżyc natrętny
Świeci połową gęby
Obleśny

Żeby tak Staff
Lub Leśmian jaki
Wniósł naręcze poezji…

A tu Grochowiak
W szybę zastukał
Pali cholernie
Ta jego wódka

- wiedzą
bracia turpiści
jak ze słowa
pędzić samogon

„A w jego oczach głębokich
Święty widzę spokój”

I po co
nam się w różach nurzać
i piersi szukać
do złożenia głowy?

Michał Rachwał

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz