Spośród warunków koniecznych do zaistnienia wiersza
samotność jest pierwsza (...)

Michał Rachwał, ...

niedziela, 21 listopada 2010

Rozbierzmy

Fot. Mariusz Kus  11/2010
Rozbierzmy jakieś złożone zdanie
na śniadanie.
Ja wezmę podmiot
Ty orzeczenie
Wykrzykniki są ostre
nawet pikantne
przydawka na przystawkę
dopełnienie jest ciężkostrawne
Czy plecami do siebie
to współrzędnie ?
a twarzą w twarz
nierządnie ?
czy pożądliwie ?
Życzysz sobie sól ukrytego sensu ?
a może
jednoznaczność oliwy ?
A przy obiedzie...
O! Tautologio!
poróżni nas różnica smaku
moja skłonność do pieprzu
do miodu
twoja słabość
mój afekt
do kotleta sensu stricto
twoja atencja sensu largo
do fet i do obiadów
...
Z zasznurowanymi usty 

archaizm
ty w rozedrganiu - eufemizm
ja niby kamień chłodny ‒ metafora
przetrwamy jakoś ‒ truizm
do wieczora
A przy kolacji
przy dysgustacji swych odmiennych racji
pochylimy się na czczo
nad partykułą
czy
razem trochę pomilczeć
jak przemycić w noc ciemną
swój apetyt wilczy

Michał Rachwał
11/11/2009 

1 komentarz: